Ku rozładowaniu wewnętrznego napięcia i odnalezieniu siebie



















1.Wytwórz bazę dla pracy z podświadomością, którą za chwilkę przeprowadzisz.

Jest to o tyle ważne, że powinnaś odciąć się od energii, które przeszkadzają Ci w skupieniu i odgradzają od innych, z którymi chcesz/musisz/powinnaś się skonfrontować podczas medytacji.

Drugą ważną sprawą jest to, by tworząc tą bazę nie wchodzić jeszcze w stan pełnej medytacji, czasem jest wręcz wskazane by „na sucho”, bez wgryzania się w wątpliwości czy to zadziała czy nie, afirmować – „Odcinam się od przeszkadzających warunków zewnętrznych, tworzę własną nienaruszoną przestrzeń, która jest sceną tego z czym mogę pozytywnie się zmierzyć”. Możesz użyć wyobraźni i stworzyć obraz ( do którego możesz wracać) miejsca ( bardzo Twojego i prywatnego), które będzie Ci zawsze służyć, do którego zawsze możesz wracać w momentach niepokoju, które zawsze będzie sceną Twojej wewnętrznej pracy.

Zaletą takiego miejsca jest to, ze możesz zawsze zinternalizować to co czujesz i nie pozwalasz energii przemian wewnętrznych rozpadać się na części, dokonywać przenoszenia, projekcji, energia nie rozchodzi się po prostu w te rejony gdzie nie powinna.

To miejsce jest też Twoim wewnętrznym azylem, gdzie wszystko zawsze jest ok. Przyjmij to. Niech tak będzie.

Opracuj proces odcięcia się na swój własny sposób. Połącz to ze spokojnym , w miarę płytkim oddechem, tak by nie doznać hiperwentylacji.

Zapamiętaj to jak się czujesz podczas pierwszego razu i wychwytuj te momenty kiedy czujesz się pozytywnie – zachowaj je w pamięci, ciało będzie tez pamiętało.

2. Część właściwa – medytacja – droga gdzie wynik końcowy jest określony tylko przez to czego naprawdę chcesz.

Zacznij oddychać

Daj sobie około 5-10 min. Na spokojne oddychanie w wolnym trybie

Postaraj wyobrazić sobie własny azyl.

Niezależnie od tego jaki jest rozmiar tego miejsca, jego rozmiary mogą pomieścić wszystko co powinno.

Daj sobie chwilę na podziałanie wyobraźni i tego by wizja się uwyraźniła, utrwaliła.

Cały czas oddychaj spokojnie.

Wyznacz kierunki:

To co jest po lewej stronie lub zachodzie, jest tym co jest obecnie i tym co było w przeszłości.

To co jest po prawej stronie lub na zachodzie, jest tym co nastąpi w przyszłości lub wszystkim tym co przyjdzie do Ciebie jako wiedza ( w każdej postaci czyli w postaci wniosków, odczuć, postanowień, tego co Cię wspiera) na chwilę obecną.

Daj sobie chwilę na podziałanie wyobraźni i tego by wizja się uwyraźniła, utrwaliła.

Cały czas oddychaj spokojnie.

To co wyobrazisz sobie teraz jest i będzie sceną tego co zaistnieje w Tobie by sobie samej pomóc, by rozładować wewnętrzny niepokój i napięcie, a przede wszystkim by naprawdę sobie i wszystkim tym, którzy Cię skrzywdzili wybaczyć.

Daj sobie chwilę na wyzwolenie intencji – niech ten czas 3-5 minut nie będzie niczym innym tylko wyrażeniem intencji. Nie śpiesz się.

Spójrz w stronę południa.

Tam jesteś Ty sama taką jaką czujesz się wolna od balastu przeszłości i tego co Cię niszczy i ogranicza Twój wewnętrzny rozwój – na południu umieść symbolicznie swój własny obraz takiej jaką czujesz się szczęśliwa lub umieść pamięć wrażeń w ciele, sercu, umyśle tego co zapamiętałaś jako część tego obrazu, część tego co pozytywne. Ten punkt jest bardzo ważny. Wiedząc o tym, ze będziesz tworzyła ten obraz podczas tej medytacji możesz wcześniej przypomnieć sobie takie pozytywne motywy- zapisać lub opisać je jeśli to Ci pomoże przywołać je później bez problemu.

Ponownie:

Daj sobie chwilę na podziałanie wyobraźni i tego by wizja się uwyraźniła, utrwaliła.

Cały czas oddychaj spokojnie.





Jeśli już jesteś w stanie objąć myślami całość tej wizji – przejdź do pracy.

Przejdź od spokojnego oddechu do oddechów, które zatrzymujesz na chwilkę po wdechu, rozprowadzasz energię powietrza po wdechu po całym ciele zaczynając od serca, a następnie kiedy poczujesz napięcie zrób wydech.

Zrób 10 takich wdechów-oddechów.

Bądź w kompasie kierunków – pamiętaj co jest z w nich zlokalizowane.

Zacznij dobrą intencją ( 1 myśl)

Wyobraź sobie to co w przeszłości miało wpływ na Twoje złe samopoczucie lub wewnętrzny konflikt teraz. Poczuj to. Daj sobie na to chwilę, wyodrębnij rzeczy, które są kluczowe – zapytaj: dlaczego?

Oddychaj tak jak na początku wejścia w fazę 2.

Spróbuj odczuć napięcie jakie czujesz tuż przed wydechem jako blokujący Cię konflikt. Rób wydechy.

10-30 wdechów-wydechów

Popatrz na samą siebie ( Południe) – szczęśliwą, odblokowaną.

Poczuj jeszcze raz te odczucia za którymi tęsknisz.

Kontynuuj wydechy.

Daj sobie czas.

Po jakimś czasie – (na początku pewnie będziesz chciał zrobić wszystko bardzo szybko) przejdź do punktu na wschodzie. Nie wizualizuj już niczego. Zostaw ten punkt na koniec. Wyzwól intencję odnalezienia siebie, Dobra, Szczęścia, które zawsze z Tobą jest, naprawy uszkodzonego DNA, przemiany. Zostaw to miejsce jak otwarty notes w którym będziesz wpisywać TYLKO to ci służy i to co pozwoli Ci być obecną teraz, być prawdziwą sobą, dać sobie szansę na swobodny i prawdziwie twórczy przepływ energii. To pojawi się z czasem, niekoniecznie od razu.

Zacznij oddychać swobodnie. Odpocznij. Medytuj w ten sposób regularnie. Dziękuję.

Comments

Popular posts from this blog